niedziela, 10 stycznia 2016

kizikocyk minky!

Porwali mnie kosmici i karmili ciastkami i whisky. Serio, serio. Innego tłumaczenia nie znajduję, innego wytłumaczenia nie potrzebujecie, prawda?

W celu poprawy wizerunku uszyłam coś ultramiękkiego. Wiem, wszyscy szyją z minky i mają konta na insta. Nie mogę być gorsza, mam więc jedno i drugie.

Pracuję nad kocykiem w rozmiarze na Cellinkę. na teraz zdjęcia wersji dziecięcej.

Kiziam










sobota, 12 września 2015

Duma

Bardzo cichutko szyłam na swojej maszynie, tak by nie zbudzić Krystyny. Nie istniałam blogowo, żałuję i obiecuję poprawę.
Przeglądając wakacyjne zjęcia doznałam ataku afirmacji - afirmacji Celinki/szkawczki/mamy. Większość Krysiowych ubrań uszyłam sama. Wszystko dziergane - zasługa babci.

Miło mi, gdy na to patrzę.

PS. Będzie więcej, dużo więcej.







Ostatnie zjęcie zrobiłam w szybkim szczecińskim tramwaju. Wtajemniczeni czują powagę chwili!



piątek, 26 czerwca 2015

Nowe kiecki Krystyny

Zawzięłam się i uszyłam. Jest kiecka! Powoli zaczynam podochodzić do mojego kowerloka bez butelki wina. Szczerze, dużo przejrzyściej się wtedy szyje. Oczywiście mamy jeszcze trudne chwile, które kończą się odłączeniem kowera od prądu. Metoda chyba się sprawdza, bo potrafimy razem coś uszyć. Sukienka dla Krysi z kieszeniami na kamienie jest boska. Sama będę mówiła sobie komplementy, bo potrzebuję, może nawet bardziej niż wina.

Wykrój inspirowany ottobre design 1/2015 - okazało się, że jak się zawezmę, to i po szwedzku instrukcję rozszyfruję.
Materiał - ekologiczny bawełniany jersey ze stoffogstill.

Kiziam







poniedziałek, 1 czerwca 2015

Babciny sweter

Krystyna ma wielkie szczęście, albo i pecha - zależy jak na sprawę spojrzeć. Matka wiecznie wciska ją w hendmejdowe ciuchy, babka nieustannie coś dla rodziny dzierga, karmi słoikami, a na dodatek ojciec mebli kupić nie może, bo przecież wszystko można zrobić. Klątwa dziecka hipsterów - z drżeniem serca używam tego określenia, bo sama nie wiem, co ono oznacza i czy to dobrze.
Ale spójrzcie sami! Czy sweterek w serduszka nie wymiata? Cóż, że już ma smołową plamę. To nie wina sweterka!

Sweterek zrobiony metodą Mamo, dziergniesz Kryśce sweterek, tylko żeby w serduszka i taki większy trochę.
I po co ja mam się uczyć robić na drutach, no po co?








środa, 8 kwietnia 2015

Czapki, czapki! / Luer, luer!

Siste dagene syr jeg bare luer! Og jeg er ganske fornøyd med det! Ser det ikke kjekk ut - mor og datter i matchende luer?

Jestem monotematyczna i monoszyciowa. Dzieją się tylko czapki! Ale za to jakie!





 


poniedziałek, 30 marca 2015

Krystynas nye luer / Nowa czapka Krystyny

Jeg har sydd en lue og en smekke til en liten fyr. Mønsteret laget jeg selv. Det var gøy og lett å sy - en god idé for en kjapp gave.


Uszyłam czapki, dużo czapek. W roli modelki Krystyna. Rozwija się dziewczyna! Czapki szyje się przyjemnie, śliniaki są równie wdzięczne. 
Szyjcie!